Domy z bali drewnianych od lat mają swoich zwolenników. Za wyborem tej technologii budownictwa przemawia szybkość powstawania budynku, jego estetyka, dobra izolacja termiczna oraz niewątpliwe walory zdrowotne. Wiele osób jednak obawia się trwałości domów budowanych w całości z drewna oraz ich podatności na ogień. Czy w domach z bali należy obawiać się pożarów w większym stopniu niż w domach budowanych technologią tradycyjną? Okazuje się, że wcale nie, a stereotyp o łatwopalności domów drewnianych jest szkodliwie powielany!
Drewno – najzdrowszy surowiec budowlany
Drewno to jeden z najstarszych surowców wykorzystywanych w budownictwie. I bez wątpienia – jeden z najzdrowszych. Wyjątkowe właściwości drewna znane były od tysiącleci, a dziś potwierdzają je tylko naukowe ekspertyzy. Na całym globie znaleźć można obszary, w których zdecydowanie dominuje architektura drewniana. Obecnie technologią budowy domów z bali interesują się nawet ludzie z obszarów, w których dominują budynki stawiane w sposób tradycyjny. Tak jest również w Polsce.
Poza walorami zdrowotno-estetycznymi za budową domu z bali przemawia szybkość powstawania konstrukcji oraz wyjątkowe właściwości termiczne takich budynków. Obawy budzi jednak trwałość i odporność budynku wzniesionego z drewna – a szczególnie odporność na ogień. Drewno to w końcu materiał łatwopalny. Czy te obawy są jednak słuszne i czy faktycznie jedna iskra może stanowić zagrożenie dla domów drewnianych? Niekoniecznie!
Ognioodporne domy z bali
W rzeczywistości domy z bali posiadają wcale nie gorszą ognioodporność niż domy wznoszone technologią tradycyjną. Warunek jest tylko jeden: muszą być one postawione zgodnie z obowiązującą sztuką. Kluczem do ognioodporności (oraz do trwałości budynku) jest prawidłowa obróbka drewna wykorzystanego do budowy. Materiał, z którego powstaje dom powinien być poddany najpierw procesom suszenia w temperaturze 107 stopni Celsjusza, a następnie procedurze swobodnego suszenia na świeżym powietrzu (pod zadaszeniem) i to przez minimum 6 miesięcy. Nie jest to koniec przygotowania surowca: według sztuki budowlanej bale powinny być poddawane jeszcze dosuszaniu na przekładkach dylatacyjnych na placu budowy.
Drewno wykorzystywane do budowy domu powinno mieć niewielką wilgotność (18-20%). Nie zaleca się jednak, aby było bardziej wysuszone. Podczas ewentualnego pożaru bale będą najpierw oddawały wodę do otoczenia: a zatem drewno zacznie zajmować się ogniem dopiero po odparowaniu całej wilgoci. A to daje domownikom dodatkowy czas na reakcję na zagrożenie.
Już sam prawidłowy proces suszenia zwiększa ognioodporność bali. Do tego dochodzą jeszcze inne czynniki: bale budowlane pozbawiane są kory (czyszczenie) oraz poddawane czterostronnemu struganiu oraz hartowaniu. Zaobserwowano, że ogień początkowo „ślizga się” po powierzchni bali i musi minąć dłuższa chwila, zanim drewno zacznie faktycznie się spalać.
Warto w tym miejscu wspomnieć także o nowoczesnych impregnatach i lakierach, które stosuje się w budownictwie domów drewnianych. Nie tylko konserwują one całą konstrukcję (chroniąc kolor i strukturę drewna), przedłużając żywotność budynku, ale zapewniają też dodatkową ochronę przeciwogniową. Na ognioodporność wpływ na również rodzaj drewna, z którego stawiany jest dom: drewno sosnowe spala się szybciej niż drewno pozyskane z drzew liściastych.
Ognioodporność odmów z bali
Jak w praktyce ma się ognioodporność domów z bali do przepisów budowlanych? W przypadku budynków wyróżnia się pięć klas ich odporności ogniowej. Najwyższą wymaganą odpornością dla budynków mieszkalnych jest 30 minut (ognioodporność REI30) . Określa to czas, w którym od momentu zaprószenia ognia wszystkie osoby przebywające wewnątrz budynku powinny móc bezpiecznie się z niego wydostać.
Czy domy z bali spełniają te normę? Badania wykazały, iż prędkość spalania bali drewnianych wynosi około 1 mm na minutę. Rolę odgrywa tutaj grubość bala, z którego stawiany jest dom. Aby wspomniana ognioodporność REI30 została osiągnięta należy do budowy domu wykorzystać bale prostokątne o grubości 92 mm lub bale okrągłe o przekroju 150 mm. W przypadku stawiania domów całorocznych z bali okrągłych zazwyczaj wykorzystuje się bale o przekroju co najmniej 30-40 mm., a zatem ich rzeczywista ognioodporność co najmniej dwukrotnie przewyższa wymaganą przez przepisy normę.
A zatem uznać można, że pod względem ognioodporności domy z bali nie są wcale mniej bezpieczne niż domy budowane technologią tradycyjną. Co więcej, badania i testy wykazały, iż nośność konstrukcji drewnianej w sytuacji pożaru jest lepsza niż nośność konstrukcji żelbetowej i stalowej. Dom z bali może być zatem piękną, zdrową i bezpieczną alternatywą dla domu murowanego, pod warunkiem wykonania go zgodnie ze sztuką. Dlatego decydując się na budowę domu z bali warto wybrać renomowaną firmę budowlaną, czerpiącego surowiec budowlany ze sprawdzonego źródła.
Anna Kuleszewicz-Toborek
Fot. licencja Adobe