Roboty sprzątające to dla wielu osób podstawowe wyposażenie domu i bez nich trzeba by było naprawdę sporo pracy włożyć w to, żeby utrzymać porządek. Warto jednak spojrzeć na nie też od strony technologicznej, bo w najbardziej zaawansowanych modelach pojawiają się naprawdę przełomowe rozwiązania!
Uczenie maszynowe
W cieniu głośno komentowanych LLM-ów, czyli modeli językowych, rozwija się też uczenie maszynowe w bardziej praktycznych odmianach. Nowoczesny odkurzacz robot wykorzystuje SI, żeby optymalizować pracę, a więc dobierać rozsądniejsze ścieżki przemieszczania się, a nawet w sposób w pełni autonomiczny regulować harmonogram własnej pracy na podstawie niewielkiej liczby wprowadzonych danych wejściowych.
Można się zresztą spodziewać, że to dopiero wstęp do bardziej skomplikowanych układów, w których odkurzacz będzie zasilany danymi także z innych urządzeń smart. Wszystko idzie w stronę pełnej automatyzacji nie tylko samej pracy, ale też jej planowania.
Zaawansowane czujniki
Dziś już czujniki przeszkód lub spadków nie budzą wielkiego zainteresowania – są raczej minimalnym wymogiem. Za to takie technologie jak LIDAR wciąż są nowością i nadal nie do końca wiadomo, jak bardzo mogą pomóc w mapowaniu obiektów. Odkurzacze automatyczne, które korzystają z rozbudowanej matrycy czujników, pracują zdecydowanie wydajniej i dużo rzadziej wymagają interwencji użytkownika.
To oczywiście też wiąże się z wykorzystaniem SI, ponieważ im więcej danych z czujników, tym lepiej można je wykorzystać, ale nie jako samodzielny zbiór, a w odniesieniu do pewnej olbrzymiej puli wzorców.
Samoczynna zmiana trybu sprzątania
Nie każdy odkurzacz oferuje więcej trybów sprzątania, ale w najlepszych modelach już się z tego typu rozwiązań korzysta – dzięki czujnikom i bazie danych testowych SI podejmuje autonomiczne decyzje o wyborze konkretnego trybu. Jest to technologia, która wciąż cierpi na pewne choroby wieku dziecięcego, natomiast można sobie bez trudu wyobrazić, że właśnie ona będzie jednym z przełomów.
Kiedy odkurzacze automatyczne będą lepiej rozpoznawały miejsca wymagające dokładniejszego sprzątania, a do tego samodzielnie dobiorą odpowiednią procedurę czyszczenia – być może również mogąc przełączyć się na przykład na pracę w trybie mopa – efekty ich pracy będą zniewalające. Dziś pierwsze wersje tego typu algorytmów są stosowane w odkurzaczach automatycznych z górnej półki i można już teraz zauważyć, o ile doskonalsze są z każdą aktualizacją. A to przecież dopiero początek drogi!