Od zawsze człowiek ingerował w przyrodę, by z niej czerpać potrzebne surowce i pożywienie. Jednak w dzisiejszych czasach skala tego, jak eksploatujemy środowisko, przekroczyła najśmielsze wyobrażenia dawnych rolników. Na szczęście coraz częściej słyszymy o ekologicznym rolnictwie, które ma stać się ratunkiem zarówno dla ludzi, jak i dla środowiska. Na czym ono polega?
Rolnictwo w duchu eko
Przez lata naruszaliśmy środowisko, sprawiając, by to natura podlegała człowiekowi. Brakowało zrównoważonego planu, przemyślanych działań. Dziś polityka upraw odwraca się w stronę ekologii, rezygnując z dawnych rozwiązań, które rozprzestrzeniając się, zmieniły nie tylko lokalne ekosystemy, ale także jakość żywności. Co ulega zmianom?
Zacznijmy od popularnych i chętnie wykorzystywanych przez rolników pestycydów. Początkowo były traktowane jako objawienie rolnictwa – cudownie zwalczały szkodniki pochodzenia zwierzęcego, roślinnego, grzyby. Wyeliminowały wiele chorób zakaźnych wśród zwierząt hodowlanych czy roślin. Z czasem jednak zaczęto stosować je na masową skalę, nie po to, by zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie upraw, ale w celu optymalizacji wzrostu rośliny. Potem dowiedzieliśmy się, że część z nich wnika w glebę, negatywnie wpływając na środowisko, w tym wody gruntowe. Co paradoksalne, pestycydy stosowane na polu miały nawet wpływ na ryby z pobliskiego jeziora. Dlatego w rolnictwie ekologicznym rezygnuje się z nadmiernego stosowania pestycydów i środków chemicznych. Tu nie liczy się już nieskazitelny wygląd produktu czy ich trwałość. W rolnictwie w duchu eko liczy się to, by jak najmniej ingerować w środowisko. I choć UE w 2008 określiła normy pestycydów, które mogą znaleźć się w żywności, to dziś jednak wielu rolników stawia na ekologiczne rozwiązania, rezygnując ze środków chemicznych.
Jeśli mówimy o tego rodzaju rolnictwie, warto dodać, że dziś technologie wspierają rolników w ich dążeniu, by gospodarstwa rolne nie wpływały negatywie na przyrodę. Dlatego też już wiele maszyn rolniczych umożliwia prace polowe w duchu eko, oferując płytką orkę czy zasiew. W ten sposób nie ingerujemy w głębsze warstwy gleby. Takie ekologiczne traktory czy ciągniki nie są tanim wydatkiem dla gospodarstwa. Na szczęście można wnosić o dotacje na zakup ciągnika. Instytucje chętnie dofinansowują ekologiczne rozwiązania. Potem po stronie rolnika leży tylko zakup odpowiednich oryginalnych części zamiennych zakup odpowiednich oryginalnych części zamiennych. To ważne, by były oryginalne, ponieważ tylko tego rodzaju komponenty sprawią, że kosztowny ekologiczny ciągnik będzie optymalnie pracował, nie ingerując w środowisko.
Rozważne rolnictwo – duże profity dla rolników
Wspominaliśmy o ciągnikach. Warto dodać, że w rolnictwie ekologicznym ważna jest także redukcja spalin. Dlatego wiele nowych modeli maszyn rolniczych oferuje niskie zużycie paliwa oraz mniej spalin w atmosferze. Jednak, jak pisaliśmy powyżej, są to kosztowne początkowe inwestycje. Oczywiście w przyszłości ich ekologiczny i ekonomiczny wymiar opłaci się właścicielowi, jednak nie każde gospodarstwo może sobie pozwolić na to rozwiązanie, nawet otrzymując dotacje. Dlatego w eko-rolnictwie nie należy bagatelizować starych i dobrych sposobów. Specjaliści w prowadzeniu ekologicznych upraw zachęcają, by dokładnie planować trasę, którą pokona nasz ciągnik w drodze na pole, podczas pracy i przy powrocie do gospodarstwa. Nawet niewielkie zmiany, rozważna jazda po polu mogą przyczynić się do zmniejszenia emisji spalin i mniejszego zużycia paliw. Kropla drąży skałę, więc z pewnością, jeśli takie rozwiązanie przyjęłoby się w rolnictwie, mogłoby wiele zmienić.
Na koniec warto zastanowić się, czy takie rozwiązania są warte uwagi. Otóż – tak. Nie tylko możemy pozytywnie wpłynąć na środowisko i przyczynić się do odbudowy ekosystemów, ale również poprawić jakość żywności. Często także ekologiczne rozwiązania wiążą się z ekonomią. To mądre zarządzanie surowcami, oszczędność, a także obecnie dobrze prosperujący biznes. Produkty ekologiczne są pożądane przez wielu konsumentów, a ich ceny są dużo wyższe niż żywności pochodzącej z upraw nieekologicznych. Dlatego wielu rolników zdecydowało się na ten ruch, widząc w tym profity dla siebie, jak i środowiska.
Leave a Reply