Oprócz sal lekcyjnych oraz laboratoriów, to akademiki są tym miejscem, w którym studenci spędzają większość czasu, i to nie tylko ze względu na nocleg. Te przestrzenie mają swoją historię i nie zawsze wyglądały tak samo. Dziś sprawdzimy, jak zmieniały się te miejsca na przełomie lat.
To amerykańscy edukatorzy zaczęli budować specjalne konstrukcje, które dziś nazywamy akademikami. Długo szczerze wierzono, że studenci nie mogą mieszkać tak blisko uczelni, bo będzie to źle wpływać na poziom ich edukacji. Co więcej, warto podkreślić, że klasyczne europejskie uniwersytety nie gościły swoich studentów (Oxford i Cambridge były wyjątkiem, a nie regułą). Z drugiej strony Amerykanie myślą o akademiku (college’u) jako o czasie spotkań towarzyskich – nawiązywania przyjaźni i tworzenia sieci znajomości, która będzie sięgać długo w przyszłość studentów. Grunt ten w końcu przeniósł się na rynek europejski, w tym także Polskę.
Sieć powiązań
Tworzenie sieci powiązań dosłownie oznacza włączanie jednych osób kosztem innych. Dzisiaj myślimy, że akademik od zawsze był miejscem przenikania się różnych kultur i osobowości. Studenci uczyli się w nim nie tylko bezcennej wiedzy, poznawali innych, ale często i odkrywali właściwą drogę dla siebie. W przeszłości, niestety, różnorodność społeczna była umiejscawiana możliwie najdalej od umysłów urzędników uczelni. W XVIII, XIX i na początku XX wieku polityka mieszkaniowa otwarcie umożliwiała dyskryminację ze względu na klasę i rasę.
Szczęśliwie, to przekonanie zmieniało się na przestrzeni kolejnych lat. Dziekani przekonywali, że akademiki powinny być bezpośrednią alternatywą dla bractw, które zdominowały scenę społeczną w domach studenckich. Próbowano tym samym zniwelować różnice klasowe.
Czym dzisiaj są akademiki?
Dziś akademik jest zdecydowanie ważniejszym miejscem dla studentów. Stanowi nie tylko kolejny, ważny, edukacyjny krok. Wiele osób uważa go za pierwszy, znaczący etap dorosłości. Niezależnie od wyboru kierunku studiowania, coraz większą uwagę przy wyborze uczelni, zwraca się także na komfort nauki, mieszkania w okolicy i ogółem wygodę na co dzień. W okresie pobierania wyższego wykształcenia ma się czas na przemyślenia, często dochodzi się do wniosków mających wpływ na całe nasze życia. Tym samym, lepiej gdyby tego typu decyzje i pamiętne chwile, odbywały się w komfortowych warunkach mieszkalnych.
Źródło: https://livinnxpoland.pl/pokoje-dla-studentow/
Podsumowanie
Rozwój cywilizacyjny i architektoniczny sprawił, że współczesne domy studenckie są w zupełnie innym punkcie, niż te kilkaset lat temu. Przykładem tego są też prywatne akademiki, łączące socjalizację (pokoje gier, integracyjne) i wysoki poziom standardu dla każdej osoby, która się do nich zgłosi. Można zatem śmiało stwierdzić, że obecnie akademik jest w znacznie lepszej pozycji, niż kiedyś, z korzyścią dla samych studentów, którzy jeszcze łatwiej mogą połączyć przyjemne z pożytecznym.
Artykuł sponsorowany