Cytując jednego z najbardziej znanych i cenionych projektantów wnętrz Paula Randa „Design musi być prosty, dlatego jest tak bardzo skomplikowany”. Motto to zrozumie nie tylko fan minimalizmu, ale także każda osoba męcząca się z urządzeniem małego pokoju. Poznaj przydane porady dekoratorów wnętrz.
Mały oznacza funkcjonalny
Niestety większość mieszkańców bloków nie może sobie pozwolić na ogromny salon. Najczęściej pokój dzienny to prawdziwe pole bitwy pomiędzy tym czego byśmy chcieli, a na co musimy się zdecydować. Zanim przejdziemy do projektowanie, meblowania czy urządzania tego miejsca musimy odpowiedzieć sobie na kilka bardzo ważnych pytań. Szczególnie jedno jest kluczowe dla dalszej pracy, jaką funkcję ma spełniać salon w naszym mieszkaniu?
Jeżeli mieszkamy sami, prawdopodobnie będzie to dla nas pokój jednocześnie reprezentacyjny i służący do relaksu. Czasami też dodatkowo jest sypialnią, co tylko dodatkowo komplikuje całe przedsięwzięcie. W związku z tym bardzo ważne jest, aby znajdowała się w nim wygodna kanapa (najlepiej z możliwością rozłożenia), stolik kawowy, biblioteczka oraz w przypadku, gdy pracujemy czasem w domu biurko lub chowany blat. Wydaje się tego sporo, jednak spokojnie można zmieścić te meble nawet w najmniejszym pokoju dziennym.
Projektanci wnętrz podpowiadają – kanapa nie musi stać pod ścianą
Powszechnie przyjęło się, że kanapa zawsze musi stać pod ścianą, podobnie jak regał. Nic bardziej mylnego. We współczesnych aranżacjach wnętrz z kanapami dosłownie „wyjeżdża” się na środek salonu. Ciekawa sofa lub narożnik może być idealnym rozdzieleniem na przykład części kuchennej od salonowej lub miejsca pracy od reszty pokoju dziennego. Również tył kanapy można ciekawie wykorzystać dostawiając do niego cienki regał z pólkami lub kupując sofę w takowy już wyposażoną. Dzięki temu oszczędzamy przestrzeń i aranżujemy pokój w niecodziennym stylu. Nie zamykajmy się w staromodnym szablonie. W szczególności na niewielki metrażu warto eksperymentować i stawiać na niecodzienne rozwiązania. Jeżeli sami nie czujemy się w tym pewnie, zawsze warto poprosić o pomoc projektanta wnętrz.
Salon nieustawny? Zmora dekoratora
Prawdziwy problem pojawia się, gdy mamy odczynienia z wyjątkowo nieustawnymi przestrzeniami. Zbyt ostre kąty, długie i wąskie pomieszczenia a nawet zaokrąglone ściany – to prawdziwe wyzwania! W przypadkach niestandardowych katów i ścian czasami konieczna jest pomoc projektanta i stworzenie mebli pod wymiar. Niestety takie pomieszczenia są bardzo wymagające i trzeba traktować je indywidualnie.
Znacznie lepiej wygląda sytuacja, gdy mamy do dyspozycji wąski, lecz długi pokój. Wtedy wracamy do klasyki i ustawiamy meble wzdłuż dłuższych ścian. Nie skracamy tym samym optycznie pokoju i możliwie jak najlepiej aranżujemy przestrzeń. Pamiętajmy, że lekkości w takich pokojach nadadzą nam okrągłe meble. Warto pomyśleć nad okrągłym stołem jadalnianym lub owalnym stolikiem kawowym. Świetnie sprawdzi się też okrągłe krzesło lub pufa. Złagodzi przestrzeń i nieco ją poszerzy. Genialnym trikiem jest powieszenie lustra na przykład nad kanapą, optycznie poszerzy ono nawet najwęższy salonik.
Po swojemu
Najważniejsze w urządzaniu salonu jest zachowanie jego funkcjonalności, która dostosowana powinna być do indywidualnych potrzeb jego użytkowników. Pamiętajmy, że to domownicy mają dobrze czuć się w tym pomieszczeniu.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Dreamdesign, specjalistów od projektowania wnętrz.