Czy warto?
Planujemy kupić działkę i wybudować na niej dom marzeń. Niestety okazuje się, że chociaż działka jest położona w idealnym miejscu i spełnia wszystkie nasze wymagania – nie jest skanalizowana. Oczywiście nie jest to duży problem, bo można przecież wybudować szambo. Ale jest też coraz popularniejsza alternatywa – przydomowa oczyszczalnia ścieków. Jak wszystkie inwestycje ma ona swoje zalety i wady. Zacznijmy od tych ostatnich. Na pierwszy plan wysuwa się tu cena. Przydomowe oczyszczalnie ścieków są na pewno droższe niż tradycyjne szambo. Podejmując decyzję należy też pamiętać, że zajmuje większy teren (chodzi szczególnie o część podziemną urządzenia). Wymaga sprawdzenia podłoża i dobrania odpowiedniego rozwiązania technicznego. Takie prace należy zlecić profesjonalnej firmie, gdyż nieprawidłowe wykonanie projektu, a później inwestycji, może doprowadzić do nieprawidłowego funkcjonowania oczyszczalni, co przełoży się na koszty i szybkie zużycie pomp.
Zalety przydomowej oczyszczalni
Jeśli oczyszczalnia zostanie prawidłowo wykonana, przekonamy się, że ma same zalety. Przede wszystkim koszty eksploatacji są praktyczne żadne. Inwestujemy raz, a potem roczny koszt zredukowany jest do około 10% w porównaniu do tradycyjnego szamba. Podobnie jest z obsługą – wystarczy, by dostarczać do zbiornika odpowiednie enzymy i bakterie oraz raz w roku wezwać firmę, by wywiozła tworzący się osad – właściciel posesji nic więcej nie musi robić. Poza tym jest to rozwiązanie ekologiczne. Mamy pewność, że ścieki nie przedostaną się do gleby. Instalacja jest szczelna i nie wydostają się z niej żadne niepożądane wonie. Do zalet należy dodać trwałość inwestycji. Obecnie większość producentów obejmuje produkt przynajmniej dwuletnią gwarancją. Praktycznie nie odnotowuje się przypadków, by z takiej gwarancji trzeba było skorzystać. Sama instalacja może funkcjonować przynajmniej dwadzieścia lat. Inwestycja jest realizowana szybko i praktycznie żadne warunki terenowe nie stoją na przeszkodzie do jej wykonania.
Jak oczyszczalnia działa?
Proces działania, mimo pozornego skomplikowania instalacji, jest prosty. Ścieki, które płyną z domowej kanalizacji trafiają do osadnika wstępnego. W pierwszym etapie, w głównym zbiorniku, gdzie działają bakterie beztlenowe, dochodzi do procesu fermentacji, w wyniku którego stała część osadu rozkłada się na związki rozpuszczane w wodzie i sole mineralne. Proces trwa około trzech dni, po czym tzw. szara woda, czyli płynna część ścieków dostaje się do studzienki rozdzielczej. Kolejny etap polega na rozkładzie oraz neutralizowaniu, w warunkach tlenowych, ścieków tak, by były niegroźne dla środowiska. Powstałe naturalne związki mineralne są bezpieczne dla środowiska i dlatego mogą być odprowadzone do gruntu albo rowu melioracyjnego bez obawy o skażeni środowiska naturalnego.
Rodzaje przydomowych oczyszczalni
Jest kilka rodzajów przydomowych oczyszczalni. Różnią się one wielkością, konstrukcją oraz stopniem oczyszczania ścieków. Wybierając tę właściwą, powinniśmy dostosować ją do potrzeb naszej rodziny (ile osób będzie z niej korzystało teraz i w najbliższej przyszłości), wielkości działki, podłoża, na której będzie funkcjonowała. Należy zwrócić uwagę na jakość osadnika – im jest większy, tym lepiej i materiału, z jakiego jest wykonany. Zawsze lepiej jest zainwestować w konstrukcję wyższej jakości. Oczyszczalnię najlepiej budować od wczesnej wiosny do jesieni. Istotne jest też wybranie profesjonalnej firmy, która będzie kontrolowała inwestycję od początku do końca. Na rynku do najpopularniejszych domowych oczyszczalni ścieków należą:
- oczyszczalnia z drenażem rozsączającym – prosta konstrukcja, łatwość obsługi, ale wymaga odpowiedniego gruntu i odpowiednio głębokiego ułożenia rur,
- oczyszczalnia z filtrem piaskowym lub żwirowym – stosowana na podłożach o słabo przepuszczającym gruncie i wysokim poziomie wód.
- oczyszczalnia biologiczna – idealna na małych działkach, ale droga w budowie i eksploatacji.
- oczyszczalnia roślinna – wydajne, umożliwiają wykorzystanie oczyszczonych ścieków, ale wymaga dużego terenu przy budowie i może zawodzić w czasie mroźnej zimy.
Decyzja o wyborze oczyszczalni powinna być przemyślana i skonsultowana z fachowcami. Na pewno jest to jednak nowoczesny pomysł na działkach, które nie mogą być przyłączone do ogólnej kanalizacji. Droga inwestycja szybko się zwróci i będzie przyjazna dla środowiska.
Artykuł redakcyjny