Dane statystyczne podają, że liczba kradzieży z włamaniem systematycznie spada. Jednak te same badania wskazują, że aż 48% Polaków takich zdarzeń się obawia. Obawiamy się też pożarów, zalania lub innych zdarzeń losowych. Nic więc dziwnego, że coraz popularniejsze staje się montowanie systemów alarmowych w domach. To, co jeszcze nie tak dawno obserwowaliśmy tylko w amerykańskich filmach – staje się faktem. We własnym domu chcemy czuć się bezpieczni i prawdopodobnie ma na to wpływ wzrastająca w naszym kraju zamożność.
Kiedy warto pomyśleć o systemie alarmowym?
Obecnie, systemy alarmowe, stają się niemal standardem w nowych domach. Coraz chętniej są też instalowane w domach dawno zbudowanych. Na pewno wpływ na ten fakt miała przystępność cenowa systemów alarmowych. Są czynniki, które dodatkowo skłaniają właścicieli do instalacji alarmu. Należą do nich: położenie budynku w mało zaludnionej okolicy, częste wyjazdy właścicieli, okazałość domu, zagospodarowanie terenu wokół budynku (dużo roślinności, wysokie drzewa). Systemy alarmowe są instalowane, by ostrzec o włamaniu, ale też zasygnalizować pożar lub zalanie mieszkania. Specjaliści podkreślają, że lepiej jest zainwestować w dobry system, niż potem wydawać pieniądze na ewentualne remonty lub kupować nowe przedmioty w zamian za skradzione. Dobrze dobrane zamki, żaluzje antywłamaniowe to jeszcze nie wszystko. Warto zainwestować w dobry system alarmowy. W czasach, kiedy “dobrzy sąsiedzi” zazwyczaj pracują, to właściciel musi pomyśleć o właściwym systemie alarmowym.
Jaki system alarmowy wybrać?
Dobrze dobrany system alarmowy powinien zareagować na takie zdarzenia jak: stłuczenie szyby, taranowanie drzwi, ruch osób niepowołanych w monitorowanej przestrzeni, otwieranie drzwi lub okien przy włączonym alarmie przez intruzów. Tego typu zdarzenia są uznawane za niepowołane i alarm, za pomocą głośnego sygnału świetlnego lub głosowego, powiadamia właściciela i ewentualnie firmę ochroniarską o zaistniałym problemie. Jeśli właściciel zawarł umowę z firmą ochroniarską, to ma ona obowiązek jak najszybciej znaleźć się na miejscu zdarzenia i sprawdzić, czy nie doszło do włamania. W domach jednorodzinnych mamy do czynienia zazwyczaj z trzema podstawowymi systemami alarmowymi:
- System standardowy – dekodery i czujki alarmowe są zainstalowane w domu i połączone kablami. W razie włamania sygnał jest przekazywany bezpośrednio do centrali. Jest to system najpowszechniejszy i najtańszy. Wadą są kable, które muszą być położone w całym domu i na zewnątrz posesji.
- System bezprzewodowy – jest bardzo łatwy w montażu. Poszczególne elementy łączą się ze sobą bezprzewodowo i wymagają zasilania baterią. Jest to system bardzo czuły, ale niestety może być zakłócany przez osoby planujące włamanie do domu.
- SSWiN, czyli System Sygnalizacji Włamania i Napadu – jest systemem najdroższym, ale bardzo skutecznym. Właściwie zainstalowane czujki rejestrują każdy niepowołany ruch nie tylko w budynku, ale i na zewnątrz domu. W przypadku włamania emitowany jest sygnał dźwiękowy i świetlny, które trafiają do właściciela, centrali i stacji monitorującej Dodatkiem do systemu jest pilot, którego można użyć w przypadki zagrożenia. Tego. typu system jest instalowany w domach luksusowych, w których jest wiele cennych przedmiotów lub wtedy, kiedy klienci są szczególnie wyczuleniu na kwestie bezpieczeństwa.
Ciekawe rozwiązania
W instalacjach alarmowych co pewien czas pojawiają się nowe rozwiązania, przyjazne dla właścicieli domów jednorodzinnych, skutecznie chroniące przed włamaniem. Można na przykład wydzielić specjalne sektory, inaczej strefy alarmowe, które pozwalają zadziałać alarmowi na zasadzie szybkiego ostrzegania. Zanim intruz wtargnie to domu, właściciel już jest powiadamiany o tym fakcie i może podjąć odpowiednie kroki zabezpieczające. Nowoczesny system alarmowy może być rozbudowany o moduły pozwalające zabezpieczyć dom przed zalanie lub pożarem. Systemy alarmowe pozwalają właścicielom czuć się bezpiecznie, w końcu nasz dom jest naszą twierdzą.
Artykuł redakcyjny