Układanie paneli podłogowych to element wykończenia, który zazwyczaj bierzemy w swoje ręce. Jak zrobić to fachowo? Przed przystąpieniem do pracy warto pamiętać o kilku poradach.
Są niedrogie, odporne na zniszczenia i dostępne w wielu wzorach i kolorach. Z łatwością dopasujemy je do każdego wnętrza. Do ułożenia paneli podłogowych wystarczy dobry plan, trochę narzędzi i umiejętności majsterkowicza.
Co przygotować?
• Piłę lub gilotynę do paneli
• Młotek
• Kątownik
• Łyżkę do paneli
• Dobijak
• Klocki dystansowe
• Taśmę mierniczą
• Folię paroizolacyjną
• Piankę podłogową
Układanie paneli – od czego zacząć?
W pierwszej kolejności należy zaplanować ilość materiału, jaka będzie potrzebna do ułożenia paneli. Powierzchnie podłogi należy dokładnie wymierzyć, pamiętając przy tym o wszelkich wnękach, załamaniach i potencjalnych przeszkodach (rurach, futrynach, meblach w zabudowie).
– Przy takim układzie pomieszczenia warto zaopatrzyć się w gilotynę do przycinania paneli – niewielkie i niedrogie urządzenie, które zapewnia szybkie oraz bezpieczne cięcia i pracuje praktycznie bez pylenia – mówi Adam Raczkowski, product manager w Lange Łukaszuk. Warto pamiętać, by przed układaniem paneli pozwolić im się „zaaklimatyzować” – pozostawienie ich na ok. 48 godzin w temperaturze pokojowej sprawia, że zapobiega się rozprężeniu materiału.
Zadbaj o odpowiednie warunki
Przed przystąpieniem do układania paneli wyrównaną podłogę należy:
- oczyścić z zabrudzeń
- rozścielić na niej folię paroizolacyjną (0,2 mm grubości)
- oraz izolację akustyczną z pianki polipropylenowej (3 mm grubości).
By ułatwić sobie montaż, warto przykleić do podłoża dwustronną taśmę klejącą. Tak stworzona izolacja pozwala wygłuszyć posadzkę i uniknąć efektu trzeszczących paneli.
Zanim rozpoczniemy ich układanie, warto również zaplanować wzdłuż ścian tzw. szczelinę dylatacyjną (ze względu na naturalną tendencję paneli do rozszerzania się), którą zasłoni listwa przypodłogowa – można ją wyregulować specjalnymi drewnianymi klinami.
Przy większych pomieszczeniach warto zaplanować dylatacje także na środku wnętrza – maskuje się je specjalnymi listwami. Należy pamiętać, że w pomieszczeniu, w którym są układane panele, musi być minimum 12°C, a wilgotność nie powinna przekraczać 60%.
Prawidłowe układanie paneli
By panele dobrze się prezentowały, należy układać je prostopadle do okna – zgodnie z kierunkiem padania światła. Pozwala to zadbać o większą estetykę pomieszczenia (mniej widoczne połączenia między panelami). Można jednak odstąpić od tej reguły, co pozwala na wizualne poszerzenie pomieszczenia. Układając panele, należy starannie połączyć je na zatrzask i delikatnie podbić za pomocą dobijaka. Tam, gdzie nie ma wystarczająco dużo miejsca, warto skorzystać z łyżki do paneli. – To sytuacja charakterystyczna dla końcu rzędu paneli, w której warto skorzystać z dociągacza paneli Wolfcraft – prostego w obsłudze urządzenia łączącego funkcje dobijaka, łyżki dociągającej i młotka – mówi Adam Raczkowski. – Dzięki przesuwnemu ciężarowi i ogranicznikowi wysokości praktycznie nie występuje możliwość uszkodzenia paneli.
Co dalej?
Rzędami lub pojedynczo
Układanie kolejnego rzędu paneli należy rozpoczynać od ostatniego fragmentu panelu z rzędu poprzedzającego (ten nie powinien być krótszy niż 40 cm – co pozwoli lepiej prezentować się gotowej podłodze, gdy panele będą miały podobną długość).
Po ułożeniu kilku pojedynczych rzędów paneli podłoga powinna się usztywnić na tyle, by możliwe było jej dalsze układanie seriami kilku rzędów (by zrobić to dokładnie, najlepiej mieć pomocnika). Przed ułożeniem ostatniego rzędu paneli prawdopodobnie konieczne będzie docięcie paneli wzdłuż dłuższego boku. Należy przy tym pamiętać o uwzględnieniu szczeliny dylatacyjnej. Konieczne będzie także połączenie paneli z innymi pokryciami podłogowymi – za pomocą profili wykończeniowych lub listewki mocowanej bezpośrednio do podłogi. Jednak w tym ostatnim przypadku wkręty mocujące pozostaną widoczne.